Genezą powstania Instytutu były szerokie konsultacje społeczne przeprowadzone na terenie całego kraju przez promotorów zdrowia z których wynikła ogromna potrzeba społeczna w zakresie informacji profilaktyki prozdrowotnej i zdrowego stylu życia oraz dostępu do literatury niezależnych autorów w tym zakresie.

”Czytaj więcej”

Wszystko ma swój początek.
W moim przypadku fascynacja zdrowym stylem życia zaczęła się 56 lat temu, gdy zacząłem uprawiać wyczynowo kolarstwo. Los sprawił, że dostałem się pod opiekę mądrego i doskonałego zawodnika a później wybitnego szkoleniowca Adama Gęszkę, bliskiego współpracownika Henryka Łasaka.
Pamiętam jak dziś, kiedy wpajał mi podstawową prawdę, że nic nie dzieje się bez przyczyny. Przekazywał mi, że oprócz treningów moim obowiązkiem jest obserwować reakcję swojego organizmu na przeciążenia treningowe i wyścigowe i skrzętnie je analizować i zapisywać.
Tłumaczył, że wszystkie zmiany zachodzące w czasie wszelkich czynności życiowych mają swoje odzwierciedlenie w reakcji naszego organizmu.
Zastosowałem się do tych zaleceń i pilnie obserwowałem zachowania mojego organizmu, co czynię do dziś i w trakcie całego półwiecza doszedłem do dużej wprawy tak, że mogę twierdzić, że znam swój organizm.

W czasie jednego z moich pobytów w Paryżu w 1997 r. spotkałem grono aktywistów rozwijającego się prężnie na zachodzie ruchu WELLES.
Tam pierwszy raz zetknąłem się z opracowaniem, określającym wpływ różnych czynników na nasze zdrowie, ówczesnego ministra zdrowia w rządzie kanadyjskim Marca Lalonda.
Opracowanie to określane jest „ Raportem Lalonda” i określa pola zdrowotne człowieka, w których to największy, bo 53% wpływ na zdrowie człowieka ma styl życia, na który składają się między innymi takie elementy: aktywność ruchowa, sposób odżywiania się, umiejętności radzenia sobie ze stresem. Ze zdumieniem stwierdziłem, że elementy są zbieżne z moimi poglądami i stosowaną praktyką. To był kluczowy moment nowej rzeczywistości aby zdynamizować działania, by moją pasję aktywnego życia popartą racjonalnym odżywianiem spopularyzować dla dobra społeczeństwa.
Raport wzbudził moje zainteresowanie do tego stopnia, że po powrocie do kraju zacząłem szukać środowiska zajmującego się tym tematem. Zapoznałem się z dokumentem światowej polityki ekorozwoju przyjętej przez polityków z całego świata w tym również z polski, na konferencji w Rio de Janeiro w 1992 r. pod nazwą Agenda 21. Między innymi postanawia ona, że wszystkie sektory aktywności ludzkiej powinny się odbywać zgodnie z ekorozwojem.
Wiosną 1998 r. dotarłem do uczestnika tej konferencji z ramienia Polski, Wiceprzewodniczącego Zarządu Województwa Śląskiego Jana Rzymełki, prywatnie dużego sympatyka cyklistyki.
Ponieważ moją uwagę zwrócił bliski moim zainteresowaniom rozdział uwzględniający uchwały Agendy 21 z Amsterdamu z 1994 r. gdzie odbyła się konferencja Car free city (miasto uwolnione od ruchu samochodowego), na której to między innymi promuje się używanie roweru, jako środka prawidłowego przemieszczania się w mieście ekorozwoju, podjęliśmy ten temat, jako wiodący i Wicemarszałek poparł moje działania w tym zakresie jednocześnie uświadamiając mnie, że w pojedynkę nie zdziałam wiele a stworzony lobbing zainteresowanych osób będzie miał większe możliwości oddziaływania na środowisko i administrację.
Z w/w dokumentów jasno wynika, jak postrzegany i doceniany jest ruch rowerowy i jak dużą rolę odgrywa w życiu codziennym, jako środek transportu, rekreacji i poprawy zdrowia. Problemy ruchu rowerowego doceniane są także w Polsce, co odzwierciedlają nam dokumenty administracji państwowej.
Mając na uwadze fakt ogromnej popularności ruchu rowerowego, jak i utrudnień jego uprawiania z powodu braku dróg i ścieżek rowerowych, należało podjąć zdecydowane działania w celu umożliwienia bezpiecznego korzystania z roweru w zatłoczonej aglomeracji Śląska.
Dlatego z mojej inicjatywy w roku 1998 powstał Społeczny Komitet „Rowerem po kraju” grupujący grono osób zajmujących się aktywnością ruchową i zdrowym stylem życia.
Istniała potrzeba opracowania założeń organizacji ruchu rowerowego nie tylko w skali krajowej, ale przede wszystkim regionalnej.
W tym czasie w Polsce infrastruktura rowerowa praktycznie nie istniała, a rower odgrywał minimalną rolę w utrzymaniu mobilności społeczeństwa, mimo że niemal każdej rodzinie był rower a standardem wówczas było obdarowanie dziecka rowerem na Pierwszą Komunię.
Przed społeczeństwem jak i władzami, zwłaszcza samorządowymi staje podwójny dylemat – nie tylko jak zdobyć środki na budowę dróg rowerowych, ale przede wszystkim – jak zachęcić obywateli do częstszego korzystania z roweru, jako środka komunikacji.
Problem ten miał ogromne poparcie społeczne, czego dowodem było powstanie społecznego komitetu, który oddolnymi działaniami wspierało wszelkiego rodzaju inicjatywy lokalne w tym zakresie.
Obecnie wszyscy rozumiemy, że problemy ochrony środowiska, zanieczyszczenia powietrza zjawiska antropopresji i kongestii (zatłoczenie i korki drogowe) będą pogarszać się w kolejnych latach. Jest to jeden z głównych powodów, dla których należało promować i rozwijać alternatywne środki transportu, różne od transportu samochodowego.
Rozwijająca się dynamicznie akcja Komitetu „Rowerem po Kraju” w naturalny sposób przeszła w systematyczne działania, co spowodowało konieczność powołania instytucji pozarządowej.
Na zebraniu Założycielskim trzech klubów sportowych powstał Związek pod nazwą Śląska Federacja Cyklistów z własnym godłem i statutem. Zrejestrowany został pod nr. 1882 w 05.09. 2000 r.
W celach Federacji zapisano między innymi promowanie aktywności ruchowej, zdrowego stylu życia a przede wszystkim projektowanie, finansowanie i budowę szlaków rowerowych.
Z inicjatywy ŚFC powstało ponad sto dróg rowerowych nie tylko na Śląsku, ale i na Podkarpaciu i Wielkopolsce. Z czasem odstąpiono od wytyczania szlaków rowerowych na rzecz budowy ścieżek rowerowych tj wydzielonych pasów w ruchu drogowym.
Są to „twarde inwestycje podlegające prawu budowlanemu i realizowane przez zakłady budowy dróg.
W pewnej części dotychczasowa forma działania, ŚFC się wyczerpała.
W tym czasie pozyskano grono działaczy zajmujące się zdecydowanie nowym stylem życia.
Los sprawił, że dane mi było spotkać na swojej drodze doktora Nauk Przyrodniczych Piotra Kardasza, z którym się zaprzyjaźniłem a moja koncepcja nie tylko zyskała jego aprobatę, ale zainspirowała do wspólnego działania. Postanowiliśmy na walnym Zebraniu Delegatów przekształcić ŚFC, zachowując część jej dotychczasowych celów, na Instytut Profilaktyki Zdrowia, który rozszerzył cele działania na zdrowy styl życia.
Ustalono że celem IPZ będzie upowszechnianie profilaktyki zdrowotnej i zdrowego stylu życia, stabilności życiowej, kultury fizycznej i sportu, a także krajoznawstwa i wypoczynku dzieci i młodzieży oraz ochrona i promocja zdrowia, ekologia i ochrona dziedzictwa przyrody, a także edukacja w tych dziedzinach, a w szczególności:

1 Popularyzacja wszechstronnego rozwoju człowieka we wszystkich i jego formach i dziedzinach.
2 Propagowanie prawidłowego żywienia, zdrowej naturalnej żywności i suplementacji diety poprzez prowadzenie wśród zrzeszonych i niezrzeszonych stałej popularyzacji i edukacji zagadnienia.
3 Reprezentowanie działań na rzecz szeroko pojętej profilaktyki zdrowia na terenie swego działania.
4 Propagowanie i tworzenie nowego stylu życia.
5 Współpraca i wymiana doświadczeń z zagranicznymi Instytucjami o podobnym charakterze.

”Zwiń”